Blanka Maria Wiatrowska
Detale architektoniczne i zdobnictwo fortyfikacji poznańskich na przykładzie Fortu VI – „Tietzen”
Po Kongresie Wiedeńskim w 1815 roku ziemie polskie, które dotąd władane były przez państwa zaborców Rosję, Prusy i Austrię ponownie zostały podzielone. Największe żądania terytorialne wysuwał car Rosji Aleksander I, którego wojska po zwycięskiej wojnie francusko-rosyjskiej zajmowały całe terytorium Księstwa Warszawskiego. Ostatecznie między zaborcami doszło do porozumienia. Wielkopolska z Poznaniem, rejon Bydgoszczy i Toruń wróciły ponownie pod panowanie Prus, powstało tak zwane Wielkie Księstwo Poznańskie.
Decyzja ta sprawiła, że Poznań stał się bardzo ważnym punktem na linii strategicznej i operacyjnej Prus. Miasto znajdowało się w odległości zaledwie 60 kilometrów od wschodniej granicy Prus z Rosją. W 1817 roku szef sztabu generalnego generał Carl Wilhelm Georg von Grolman przekonuje króla Prus, Fryderyka Wilhelma III, że Poznań powinien zostać przekształcony w twierdzę, on też wykonuje pierwsze szkice fortyfikacji miasta, w systemie wodnym rz. Warty z wpadającymi do niej Wierzbakiem, Bogdanką i Cybiną umożliwiający stworzenie zalewów wspomagających fortyfikacje. Kilka lat później, w roku 1828, zostają podjęte pierwsze prace i w przeciągu kolejnych czterech dziesięcioleci, według projektu Johanna Leopolda Bresego – majora korpusu inżynierów, powstaje tak zwana TWIERDZA POLIGONALNA. Tworzy ona zwarty system obronny wokół centrum miasta z Fortem Winiary jako głównym punktem obrony, lewobrzeżny wał główny z sześcioma bastionami, trzy forty redutowe prawobrzeżne, oraz trzy lunety.
Po wojnie francusko – pruskiej powstała koncepcja otoczenia miasta drugim pierścieniem fortów. Szybki rozwój artylerii i techniki wojennej spowodował, że fortyfikacje poznańskiej twierdzy poligonalnej stały się przestarzałe a ich walory obronne szybko zmalały.
Poznań nadal był ważnym strategicznie dla Prus miastem, wobec czego prace projektowe zespołu twierdzy fortecznej rozpoczęto w r. 1862. Twierdza Poznań 24 czerwca 1872 została zakwalifikowana do grupy Twierdz I klasy, co oznaczało podjęcie ostatecznej decyzji o planach budowy pierścienia fortów dookoła miasta. W 1873 roku powierzono prace nad planem rozbudowy twierdzy gen. Hansowi Biehlerowi. Projektuje on wówczas cały pierścień samodzielnych dzieł, otaczających z zewnątrz wcześniejsze fortyfikacje, czyli wprowadza sprawdzony już system FORTU ZEŚRODKOWANEGO. Polegał on na tym, że miasto otaczano pierścieniem fortów, (wysuniętych na odległość ok. 3 – 3,5 km przed linię wewnętrzną umocnień) które połączone były za pomocą drogi rokadowej, służącej do szybkiego przemieszczenia się między umocnieniami. Zatwierdzenie projektu dokończono w r.1875.
W roku 1876 komendantem Twierdzy Poznań mianowano W. von Wrangla, który otrzymał rozkaz rozpoczęcia prac budowlanych.
W pierwszym etapie budowy w latach 1876 do roku 1883 powstało 9 fortów głównych ( Fort I – RÖDER, Fort II – STŰLPNAGEL, Fort III – GRAF- KIRCHBACH, Fort IV – HAKE, Fort V – WALDERSEE I, Fort VI – TIETZEN, Fort VII – COLOMB, Fort VIII – GROLMAN, Fort IX – BRŰNNECK ) i 3 forty pośrednie ( Fort IVa –WALDERSEE II, Fort VIa – STOCKHAUSEN, Fort IXa – WITZLEBEN ) a następnie od roku 1887 do roku 1890 wzniesiono 6 kolejnych fortów pośrednich ( Fort Ia – BOYEN, Fort IIa – THŰMEN, Fort IIIa – PRITTWITZ, Fort Va – BONIN, Fort VIIa – STROTHA, Fort VIIIa – ROHR ) Początkowo zakładano także wzniesienie dodatkowych 8 dzieł, ale projekt zarzucono ze względów finansowych w wyniku zarządzenia z 1874, które nakazywało ograniczenie wielkości budowanych twierdz i ograniczenia liczebnego załóg. W trakcie rozbudowy dokonywano licznych modernizacji obiektów istniejących w zakresie elementów ziemnych i zmian adaptacyjnych. Typowy fort z pierścienia oparty jest na standardowym projekcie fortu artyleryjskiego. Założony na planie pięcioboku, otoczony suchą fosą , posiada trzy kaponiery (jedną rewersową i dwie barkowe), od strony miasta, naprzeciw koszar szyjowych znajduje się natomiast plac broni z „blokhauzem”, osłonięty murami i połączony mostem z głównym wejściem do dzieła. Forty pośrednie zakładano natomiast na planie trapezu. Prace budowlane prowadziły wyspecjalizowane pruskie firmy – takie jak G. Stammer & Co, Francke & Co., lub Degen-Forster & Wilhelmi o czym świadczą zamieszczone w wielu Fortach kamienne tablice sygnaturowe, wmurowane w płyciny muru przy bramach głównych.
Mimo typowo militarnych funkcji jakie pełnić miały te budowle, zarówno ich elewacje jak i wnętrza często przyozdabiano wykonanymi z dużą precyzją detalami architektonicznymi, mającymi wyłącznie dekoracyjny charakter, które w większości przyjmowały zgeometryzowane formy, budowane z wielką dokładnością i dbałością o estetykę dzieła i finezyjnym wykonaniem szczegółów. Fort VI był jednym z dziewięciu fortów głównych, zbudowanym w latach 1879-1883, w układzie symetrycznego sześcioboku, usytuowanym w części północno-zachodniej Poznania w dzielnicy Podolany przy ul. Lutyckiej. Fort ten jest najlepiej zachowanym dziełem fortecznym w Poznaniu, dlatego też stał się przedmiotem mego zainteresowania. W dobrym stanie zachowana jest brama wjazdowa na teren placu broni fortu, która jest dwuskrzydłowa, metalowa, osadzona na masywnych, ceglanych, czworokątnych filarach, nakrytych granitowymi czapami. Po prawej stronie placu broni przebudowany na potrzeby współczesne blokhauz, po stronie lewej pochylnia umożliwiająca wjazd do fosy. W równie dobrym stanie jest również most prowadzący do fortu, wsparty na ceglano-granitowych przyczółkach i takowej podporze środkowej.
W architekturze poznańskich fortów, w tym w Forcie VI, wyraźnie zaznacza się wpływ niemieckiego historyzmu, a zwłaszcza popularnego w XIX wieku Rundbogenstil’u zwanego stylem łuku pełnego, który nawiązywał do romańskich i renesansowych form, ze szczególnym upodobaniem posługując się formą łuku pełnego. Architekci wykorzystywali więc zarówno duże walory konstrukcyjne jak i wizualną atrakcyjność formy, ozdabiając fryzy i gzymsy sekwencjami przeplatających się arkad. Wyraźny jest także wpływ szkoły Rohbau, specjalizującej się w dość surowej wznoszonej z cegły architekturze. Elewację fortu wykonano z cegły ceramicznej układanej w wątku główkowym.. Na osi fortu znajduje się otwór bramny zamknięty łukiem pełnym, z narożami czterokrotnie ozdobnie stopniowanymi. Wjazd ujmują szerokie lizeny, w całości tworząc rodzaj nieznacznego ryzalitu, zwieńczonego mocnym gzymsem w dolnej części ząbkowym, wielostopniowym, w części górnej schodkowym. Powyżej nad wjazdem w płycinie między lizenami pozostał ślad po tablicy, na której umieszczony był napis z nazwą fortu „Tietzen”.( Nazwa Fortu pochodzi od nazwiska generała von Tietzena. Wilhelm Ferdynand Joseph von Tietzen und Hennig ur. 1787 roku w Roitz. W 1800 roku wstąpił do Korpusu Junkrów, brał udział w wojnach napoleońskich w Austrii, oraz kampanii rosyjskiej. W roku 1851 został mianowany dowódcą V Korpusu Armijnego.Zmarł w Fuerstenwalde nad Szprewą w 1869 roku.) Zachowała się brama główna dwuskrzydłowa, wykonana z nitowanych blach, wzmocnionych ceownikami w formie listew i zastrzałów. W otworze bramowym po lewej i prawej stronie wmurowano granitowe odbojniki (wysokości 50cm, wystającymi z muru na 23 cm. ograniczającymi szerokość wjazdu do 282 cm (całkowite światło wjazdu wynosi 328 cm.)
W częściach bocznych elewacji koszar szyji, wyraźnie zaznacza się symetria par otworów okiennych, zamkniętych łukami pełnymi, oddzielonych lizenami (murowanymi z klinkieru ciemnego – lekko szkliwionego) obejmującymi dwie kondygnacje. Elewację zamyka gzyms ząbkowy wielostopniowy, powyżej gzyms trzykrotnie profilowany, natomiast całość wieńczy ukośnie ułożony ceglany (układany w wątku główkowym) mur oporowy utrzymujący warstwę ziemi. Dalej elewacje koszar szyji w częściach bocznych przechodzą w mury oporowe fosy. Mury te wzmocnione są półkolistymi łukami, wyznaczającymi płyciny wgłębne, stanowiącymi element konstrukcji łuku opróżnionego.
Zdobnictwo zastosowane w budownictwie fortecznym podzielić można na kilka sposobów.Za jedno z kryteriów uznać można przestrzenność stosowanych form. W ten sposób można będzie wyodrębnić trzy grupy:
· dekoracje w strukturze samego muru
· dekoracje bardziej plastyczne
· dekoracje pełnoplastyczne.
W pierwszej grupie znajdą się „dywanowe” dekoracje ścian tworzone za pomocą prostych form geometrycznych, murowanych z cegieł o zróżnicowanym zabarwieniu. Mogą to być ciemniejsze pasy, romby czy cegły ułożone w formie szachownicy. Będą to także odmienne kolorystycznie obramienia otworów bramnych, okiennych, zwieńczeń a nawet małych strzelnic czy wejść do magazynów broni.
Do kolejnej grupy zalicza się natomiast te zdobienia, które przyjmują bardziej przestrzenne formy jak te wnikające w strukturę muru na przykład płyciny, w których umieszczano często tablicę z nazwą fortu, ozdabiano nimi wieżyczki, czy po prostu umieszczano w licu muru w celu urozmaicenia jego powierzchni. Przyjmowały one różne formy, najczęściej stosowaną był prostokąt, pojawiały się również płyciny okrągłe, półkoliste i romboidalne.
Najbardziej rozpowszechnionym motywem zdobniczym były natomiast gzymsy, zarówno te w zwieńczeniach jak i kordonowe dokonujące podziału ściany na przykład między kondygnacjami. Wydaje się jednak, że w przypadku gzymsów ich funkcja nie ogranicza się jedynie do walorów czysto estetycznych… Pierwotną funkcją gzymsu była bowiem ochrona muru przed wilgocią, a ściany fortów są na nią szczególnie narażone z powodu nasypów ziemnych, które znajdują się na ich stropachach. Częste zastosowanie gzymsów ma również konstrukcyjny charakter. Najpowszechniejszymi formami były gzymsy arkadowe oraz ząbkowe. Bardzo ciekawy wydaje się jednak fakt, iż niemalże w każdym z poznańskich fortów przyjmują one nieco inną formę.
Bardzo popularną formą, którą również można zaliczyć do tej grupy są lizeny. Pojawiają się one przy otworach bramnych, gdzie flankują główną arkadę tworząc jednocześnie ryzalit wyodrębniający główne wejście do dzieła. Często tworzą one także wertykalne podziały elewacji, wyodrębniając tym samym płyciny pojawiające się między nimi i ograniczone poziomymi gzymsami.
Ostatnią grupą są zdobienia pełnoplastyczne, pojawiające się w projektach pruskich, które jednak nigdy nie zostały zrealizowane. Trzeba zaznaczyć bowiem, że projekty elewacji fortecznych często zakładały o wiele bardziej rozbudowane kompozycje, które w fazie budowy bądź jeszcze przed jej rozpoczęciem ulegały przeobrażeniom. W niemieckich archiwach odnaleźć można niekiedy kilka rysunków projektów tej samej elewacji. Każdy kolejny projekt wiązał się natomiast z redukcją wcześniejszych. Już w 1874 roku (jeszcze przed rozpoczęciem budowy) ukazało się rozporządzenie, nakazujące ograniczenie wielkości budowanych twierdz ze względów finansowych, co z pewnością wiązało się także z ograniczeniem rozbudowanych projektów zdobniczych. W trakcie budowy zmianom podlegały także zatwierdzone wcześniej projekty, co niewątpliwie wiązało się z ograniczeniami finansowymi, ale także z dążeniem do jak najszybszego ukończenia prac budowlanych.
Takie zmiany można dokładnie prześledzić na przykładzie zachowanych projektów elewacji frontowej fortu III – GRAF KIRCHBACH, projektów elewacji fortu VII-COLOMB. Wyjątkowo ciekawą architekturę prezentuje główne wejście do fortu IX- BRŰNNECK. Nie zachowały się niestety pruskie projekty owej elewacji.
Natomiast w Forcie VI – TIETZEN zbudowanym w latach 1879-1883 o czym świadczy wmurowana kamienna tablica ponad głównym wejściem do fortu (Erbaut 1879-1883) znajdujemy jeszcze dwie kamienne tablice sygnaturowe zaraz za stalowymi ozdobnie nitowanymi wrotami do fortu. Po lewej stronie od wejścia tablica z nazwą firmy wykonawczej (Baugesellschaft C.Francke & Co.) po stronie prawej tablicę z nazwiskami wojskowych, nadzorujących prace budowlane po linii wojskowej – Hptm. Vorwerg./Hptm.Trenk./Pr.Lt. Kah./ Sec.Lt.FellbaumI.
W Forcie tym w bardzo dobrym stanie zachował się tzw. Mur Carnota (Lazare Carnot 1753-1823,matematyk fr.)- urządzenie obronne w fortyfikacji nowożytnej od końca XVIII w. – mur chroniący drogę straży, z doskonale zachowaną na gzymsie okapowym muru „opaską szpikulcową”.
Wewnątrz fortu możemy podziwiać w większości zachowany dawny układ pomieszczeń, wyprofilowane sklepienia kolebkowe z lunetami w poternie głównej, poternach bocznych koszar czoła, kazamatach koszar szyji i czoła, sklepienia żaglowe na skrzyżowaniu potern koszar, czy też sklepienia konchowe przy wyjściach z koszar szyji na majdan. Bardzo ciekawymi elementami wyposażenia fortu są granitowe schody w koszarach szyji. Jak też spiralne schody składane z ażurowych segmentów żeliwnych oraz ciekawie profilowane poręcze. Warte uwagi są częściowo zachowane posadzki brukowe, oryginalne malatury, lamperie i malowane ornamenty.
Można zauważyć, że projekty zdobień elewacji fortowych podlegały jednak bardzo wielu przeobrażeniom. Architekci szczególną wagę przywiązywali do projektów bram i głównych wejść, do części koszarowej fortów, które zawsze pełniły najbardziej reprezentacyjną funkcję.
Możemy zatem jedynie domyślać się, iż projektanci starali się by wszystkie elewacje, a zwłaszcza elewacja frontowa sprawiały wrażenie bardzo masywnych i solidnych, one świadczyły bowiem o dużych walorach obronnych całego obiektu… Detale architektoniczne były natomiast elementem, który niewątpliwie sugerował, iż obiekt jest wykonany z dużą precyzją, a jego projekt został dobrze przemyślany i wykonany. Wskazują one także na duży nakład finansowy. Budowla taka staje się zatem swego rodzaju manifestacją siły. Już sam widok dzieła militarnego budzi respekt potencjalnego przeciwnika.